niedziela, 23 listopada 2014

Epilog

*5 lat później*
*Luke*
Usiadłem na łóżku i wziąłem gitarę do ręki. Zacząłem grać dobrze znaną mi melodię.

Simmer down, simmer down
They say we’re too young now to amount to anything else
But look around
We work too damn hard for this just to give it up now
If you don’t swim, you’ll drown
But don’t move, honey

She looks so perfect standing there 
In my American Apparel underwear
And I know now that I’m so down
Your lipstick stain is a work of art
I’ve got your name tattooed in an arrow heart
And I know now that I’m so down

Hey! Hey! Hey! Hey! Hey!

Let’s get out, let’s get out
Cause this deadbeat town’s only here just to keep us down
While I was out I found myself in a room just thinking
If I showed up with a plane ticket 
And a shiny diamond ring with your name on it
Would you wanna run away too? 
Cause all I really want is you

She looks so perfect standing there
In my American Apparel underwear
And I know now that I’m so down
I’ve made a mixtape straight out of ’94
I’ve got your ripped skinny jeans lying on the floor
And I know now that I’m so down

Hey! Hey! Hey! Hey! Hey!

She looks so perfect standing there
In my American Apparel underwear
And I know now that I’m so down
Your lipstick stain is a work of art
I’ve got your name tattooed in an arrow heart
And I know now that I’m so down. 

Hey! Hey! Hey! Hey! Hey!

She looks so perfect standing there
In my American Apparel underwear
And I know now that I’m so down
Your lipstick stain is a work of art
I’ve got your name tattooed in an arrow heart
And I know now that I’m so down

- Tatusiu... co ty grasz? - spojrzałem na 6 latkę.
- Piosenkę. O twojej mamie. - uśmiechnąłem się do małej Julie i odłożyłem gitarę na miejsce. Wziąłem ją na kolana. Drzwi od sypialni otworzyły się, a do środka weszła, uśmiechająca się przez łzy, Rose. Wstałem z łóżka z małą na rękach.
- Co się stało? - podeszła do mnie i położyła swoją dłoń na moim policzku.
- Jestem w ciąży. - uśmiechnęła się. Po moim policzku spłynęła łza szczęścia. Mała żuciła się na szyję Rose, przytulając ją mocno. Po chwili, również je przytuliłem.
- Będziemy szczęśliwą rodziną. Na zawsze.

-------------------------
- Ashton?
- Tak, słońce? - chłopak spojrzał się na swoją żonę. Emma usiadła na jego kolanach i przytuliła mocno. Wtuliła twarz w jego szyję.
- Jestem w ciąży. - szepnęła cicho.
- 3 dziecko? - zapytał. Dziewczyna spojrzała na niego.
- To wspaniale! - krzyknął i przytulił ją mocno.
- Będziemy szczęśliwą rodziną. Na zawsze.

-------------------------
Calum i jego żona, Alex, pojechali do szpitala. Dziewczyna od paru dni źle się czuła. Leżała teraz na specjalnym miejscu. Miała robione USG.
- Widzi pan tutaj? - wskazał miejsce na ekranie - Gratulacje, będzie pan ojcem.
Calum od razu przytulił dziewczynę.
- Będziemy szczęśliwą rodziną. Na zawsze. Tylko ty, ja i nasze dwa skarby.

-------------------------
-Mercedes! - krzyknął Clifford na swoją żonę - Chcę rozwodu! Zdradzasz mnie! Ale wiesz co?! Poznałem piękną dziewczynę! Kochamy się i będziemy mieli dziecko. Będziemy szczęśliwą rodziną! A ciebie już nie chcę więcej widzieć!
--------------------------
I tak kończy się ich historia.

Rose urodziła zdrowego, blondyna z niebieskimi oczami i razem z Luke'iem i ich dziećmi tworzą szczęśliwą rodzinę.

Emma urodziła kolejnego syna. Kopia Ashton'a. Tworzą razem szczęśliwą rodzinę.

A co z Alex i Calum'em? Calum został ojcem pięknej dziewczynki. Teraz mia już 3 piękne dziewczyny w domu. Alex, Mily i May.

A Michael? Związał się z piękną dziewczyną. Polką. Ma teraz przystojnego syna.

Dopiero po 15 latach okazało się, że dzieci po ojcach odziedziczyły talenty. Stworzyły razem zespół ,,One Rhythm".

I żyli razem długo i szczęśliwie. W przyjaźni i miłości. Na zawsze.

***********************************
Dziękuję za czytanie mojego opowiadania. Chciała bym was prosić o to. By każdy skomentował tego posta. Chcę zobaczyć ile osób to czytało

Dziękuję i kocham! ♥

2 komentarze:

  1. Tak Trochę Jakby Płakać Zaczęłam :")
    TO Takie Wspaniałe zkonczenie
    *smutno że koniec*
    Happy End
    Kooooooooocham Takie Zakończenia
    Chodź nie powiem końcówka mnie rozwaliła Jakdzieci se zespół zrobiły hah Kocham cie i dziękuję za to wpaniałe ff :*******

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne zakończenie serio *-* ja się po prostu zakochałam w tym ff i szkoda że już koniec :( ale bardzo Ci za nie dziękuję <3

    OdpowiedzUsuń